Marcin Trebunia – „Moją falą jest folk”

 

 


Marcin Trebunia
, absolwent Teleinformatyki na Wydziale Informatyki, Elektroniki i Telekomunikacji. Obecnie kontynuuje studia magisterskie. Pochodzi z Murzasichla, podhalańskiej wioski położonej u samego podnóża Tatr. To szczególne miejsce wraz z tradycjami rodzinnymi sprawiły, że bardzo mocno związany jest z góralską kulturą. Przez wiele lat tańczył w dziecięco-młodzieżowym zespole regionalnym Młode Bartusie, z którym do dzisiaj czuje się związany. Propaguje wiedzę na temat folkloru góralskiego wśród mieszkańców innych części Polski – prowadził prelekcje dla turystów, lekcje tańca góralskiego w ramach projektu Taniec Tradycyjny PL, a na 52. Konferencji Kół Naukowych Pionu Hutniczego AGH wygłosił referat pt. „Śpiewki podhalańskie jako odzwierciedlenie charakteru i światopoglądu górala”, zajmując I miejsce w sekcji humanistycznej i zdobywając wyróżnienie w konkursie laureatów. Od czerwca 2015 r. do lutego 2016 r. tworzył artykuły do Biuletynu AGH, dotyczące obecnego kształtu tradycji na Podhalu.
Kolejną jego pasją jest muzyka folkowa łuku Karpat. Gra na podhalańskich basach oraz kontrabasie. Spotkać go można w weekendowe wieczory w zakopiańskich restauracjach, gdzie z kolegami wykonuje repertuar zarówno górali polskich, jak i ludową muzykę ze Słowacji, Węgier czy Rumunii, a czasami również na koncertach z założoną przez jego ojca, Krzysztofa Trebunię-Tutkę, kapelą góralską Śleboda, w ramach której współpracował m.in. z Tymonem Tymańskim.

Począwszy od III roku studiów pracuje w krakowskim oddziale dużej firmy z branży IT, testując oprogramowanie małych stacji bazowych (small cells) LTE.

W ramach organizacji EESTEC był koordynatorem ds. promocji Soft Skills Academy VI – tygodniowego cyklu szkoleń umiejętności miękkich dla studentów wszystkich krakowskich uczelni. Sukcesem jego zespołu była rekordowa liczba 1192 aplikacji na wydarzenie. Zaangażowany jest również w działalność Koła Naukowego BLABEL, z którym tworzył m.in. projekt CLOSER skierowany do studentów z zagranicy.

Wolny czas lubi spędzać zarówno w rodzinnej wsi, jak i podróżując – na razie po Europie, w przyszłości chciałby jednak zwiedzić wszystkie kontynenty.

Studenci naszej uczelni to wspaniali ludzie, którzy mają fantastyczne sukcesy, a jednocześnie potrafią się świetnie bawić.

Marcin Trebunia o AGH

Dla mnie AGH to przede wszystkim ogrom wiedzy, który tutaj zdobyłem. W liceum nie byłem wielkim pasjonatem informatyki, o telekomunikacji praktycznie nie miałem pojęcia. Studia otworzyły mi drogę do świetnej pracy w dużej, renomowanej firmie z branży IT. Po pierwszym stopniu szczególnie pewnie czuję się w temacie sieci komputerowych – doświadczeni prowadzący i nowoczesny sprzęt pozwoliły poznać ten temat od strony teoretycznej i praktycznej. Niesamowite jest to, że przedstawiana jest nam aktualna wiedza. Na zajęciach często pojawiają się rzeczy wykreowane w ostatnim czasie, a wiele z nich to tematy, o których było jeszcze cicho, gdy zaczynałem pierwszy rok!

Kolejna rzecz to multum możliwości rozwoju „ponadprogramowego” – spośród niezliczonych organizacji studenckich i kół naukowych każdy może wybrać coś związanego ze swoimi zainteresowaniami. W ramach nich można tworzyć niesamowite projekty, czy też podróżować, wyjeżdżając na zagraniczne kursy i warsztaty.

AGH to nie tylko nauka. Najlepszym miejscem, żeby poczuć niepowtarzalny imprezowy klimat, jest w mojej opinii „grillostrefa” na miasteczku. Studenci naszej uczelni to wspaniali ludzie, którzy mają fantastyczne sukcesy, a jednocześnie potrafią się świetnie bawić, co widać szczególnie podczas Juwenaliów.

Jestem dumny, że mogę być częścią tej społeczności.

 

 

All rights reserved © 2014 Akademia Górniczo-Hutnicza